UM Kielce – co z tą jawnością ?

Ostatnia sesja Rady Miasta Kielce w sporej części poświęcona była jawności magistratu, a w zasadzie problemom w dostępie do informacji publicznej.

Jak się okazało, poruszana przez radnych tematyka była pokłosiem przegranego przez Prezydenta Wentę postępowania sądowego, postępowania zainicjowanego przez nasze stowarzyszenie oraz publikacji na ten temat. http://rio.org.pl/…/7-miesiecy-zmagan-o-jawnosc-a…/
Sprawa dość oczywista a konsekwencje opierania się urzędu w realizacji wniosku łatwe do przewidzenia, ale mimo to, aby otrzymać żądane dane, nasze stowarzyszenie musiało odwołać się do Sądu Administracyjnego w Kielcach o obronę praw jakimi jest prawo do jawności administracji publicznej.
Podczas sesji na problemy urzędu w tym zakresie zwracali uwagę radni Pan Kamil Suchański oraz Pan Michał Braun Radny Miasta Kielce, a Przewodniczący Rady Pan Jarosław Karyś – Radny Rady Miasta Kielce nie odpuszczał sekretarzowi, Szczepanowi Skorupskiemu, oczekując rzetelnej informacji w sprawie.
👇👇👇
Czego dotyczyło postępowanie ❓
Postępowanie dotyczyło jawności wynagrodzeń urzędników magistratu. Tematyka, jak mogłoby się wydawać, ugruntowana w orzecznictwie nie tylko ogólnopolskich sądów administracyjnych, ale co istotne Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach i Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
👇👇👇
Padły zarzuty, co na to sekretarz❓
Sekretarz miasta Kielce, wywoływany do tablicy przedstawił problem oraz jego rozwiązanie z punktu widzenia jak może się wydawać stricte urzędniczego, czyli z pominięciem pewnych istotnych kwestii.
Sekretarz miasta tłumaczył, że faktycznie do urzędu wpłynął nasz wniosek, na który urząd zareagował podając zestawienie w tabelkach ze wskazaniem każdego stanowiska, że organ stał na straży prywatności urzędników, że organ miał orzeczenia, którymi się posiłkował oraz że faktycznie zapadł wyrok niekorzystny dla miasta, ale po wyroku miasto odpowiedziało właściwie.
👇👇👇
Gimnastyka …
Sekretarz w swojej wypowiedzi nie nawiązał ani słowem do tego, że nasze stowarzyszenie otrzymało odpowiedź po blisko 8 miesiącach od złożenia wniosku.
Urząd miasta faktycznie po zapadłym wyroku udzielił odpowiedzi, ale miało to miejsce ponad 100 dni od orzeczenia. Sekretarz pomija również fakt, iż pierwsza odpowiedź nie zawierała zestawienia stanowiskami jak raczył to przedstawić, ale informacja o wynagrodzeniach była podana jako widełki od – do. Dopiero po kilkukrotnych wezwaniach i interwencjach oraz po przesłaniu orzeczeń, które zapadły w podobnej sprawie przed kieleckim SKO organ zdecydował się przesłać informację w odniesieniu do stanowisk. Informację, która nadal nie była realizacją naszego żądania.
👇👇👇
Smutna konkluzja …
Z akt sprawy wynika, iż organ jako okoliczność łagodzącą przekonywał Sąd, że przedstawiciel skarżącego miał w rozmowie telefonicznej ograniczyć zakres wniosku, a Prezydent Bogdan Wenta w piśmie procesowym zarzucał nam sprzeczności.
Niestety, mimo naszej 5 letniej działalności, kilkuset wniosków, kilkudziesięciu wygranych postępowań, nie było przypadku wyrazów uznania czy przeprosin ze strony skarżonego organu. Urzędnicy raczej starają się widzieć naszą działalność nie z punktu widzenia obrony konstytucyjnych praw mieszkańców, a raczej uprawiania rzekomej polityki.
👇👇👇
Dlaczego warto dbać o jawność …
Nasze stowarzyszenie od lat zajmuje się jawnością, od lat obserwujemy regres administracji publicznej w zakresie realizacji konstytucyjnych praw obywateli do informacji, konstytucyjnych praw do kontroli organów administracji. W naszej działalności niejednokrotnie spotykamy się z wyrazem próby zniechęcania, znamy przypadki samorządów, które są w stanie zrobić dużo, aby obowiązku udzielenia odpowiedzi nie zrealizować.
Dla przykładu Wójt Gminy Masłów dwukrotnie składał kasacje od niekorzystnych wyroków do NSA, w obu przypadkach przegrał – czy wyciągnął wnioski? Innym przykładem może być spółka Wodociągi Kieleckie , która również przegrała z nami postępowanie o jawność wynagrodzeń. Spółka początkowo tłumaczyła się stanem pandemii, który jest powodem opóźnienia, a po wniesieniu przez nas skargi do Sądu Administracyjnego, jako powód opóźnień spółka podała wybuch wojny w Ukrainie, prosząc jednocześnie o wycofanie skargi. http://rio.org.pl/samorzad/prawo-po-stronie-obywateli/
Dostęp do informacji publicznej to jedno z ostatnich funkcjonujących jeszcze praw, gdzie obywatele mogą wyciągnąć odpowiedzialność od organów administracji, chociaż należy pamiętać, że zasądzane kwoty nie są płacone z portfeli włodarzy tylko z budżetu miasta lub gminy.
Kwoty grzywien nie są duże, ale zdarzają się przypadki, gdzie zapadają kary w wysokości 15tys. zł. tak było w postępowaniu przeciw Partii Republikańskiej ze skargi Sieć Obywatelska – Watchdog Polska.
Musimy rozpocząć dyskusję, gdzie w dzisiejszych czasach znajduje się prawo obywatela do kontroli władzy, prawo do informacji o działalności naszych przedstawicieli pochodzących z wyborów powszechnych.
Niestety wygląda na to, że o prawo, które miało nam służyć musimy walczyć każdego dnia.
Rozpocznijmy dyskusję o prawach obywatelskich i jawności życia publicznego – rozpocznijmy dyskusję w Kielcach ❗️❗️❗️


Jeśli chcecie nam pomóc w dalszej działalności na rzecz jawności, możecie nas wesprzeć !
1️⃣) polub post
2️⃣) udostępnij post
3️⃣) wesprzyj nas dowolną kwotą 07 1930 1800 2630 0626 3557 0001 (BPSSA O. w Kielcach)
Dziękujemy
Stowarzyszenie RIO